Lubisz odpoczywać na łonie natury przy grillu? Wtedy prawo jest zgodne z twoją duszą. Już latem tego roku miłośnicy pożarów w lesie będą musieli zapłacić grzywnę za naruszenie reżimu „stanu zagrożenia w lasach spowodowanego pożarami lasów” - informuje Rossijskaja Gazeta.
Sytuacja awaryjna (ES) jest wprowadzana w lasach w przypadku dużych pożarów. W takim przypadku zwiedzanie lasów jest zabronione. Ale Rosjanie ignorują ten zakaz, a ponadto rozpalają pożary, łamiąc zasady bezpieczeństwa przeciwpożarowego, mówią eksperci.
80% pożarów lasów jest powodowanych przez ludzi. Sytuacja jest jednak paradoksalna. Nie przewidziano kar za naruszenie przepisów przeciwpożarowych w sytuacjach awaryjnych. Teraz są. Obywatele zapłacą od 4 do 5 tysięcy rubli, urzędnicy - od 20 do 40 tysięcy.